ANMELDEN

Czy beletrystyka czytana w oryginale pomaga w nauce?

geändert: vor 13 JahrenLetzte Aktivität: vor 11 Jahren
Co czytacie po angielsku? Od czego zaczynaliście? Jak wam to pomogło w angielskim?

Ja zaczynałem swoją przygodę z angielskim od Harrego Pottera. Na tłumaczenie trzeba było czekać około roku, tak więc od piątego tomu czytałem sobie w oryginale. Rozumiałem gdzieś połowę tego co czytałem, ale z grubsza rozumiałem akcję. Odkryłem wtedy, że angielski nie ma żadnych reguł co do wymowy więc przerzuciłem się na audiobooki i słucham do dziś. Harry Potter w wydaniu Stephena Frya (brytyjska wersja) lub Jima Dale'a (amerykańska) jest świetny.
Odkryłem też, że książki dla młodzieży są o wiele prostsze do zrozumienia i odkryłem Pete'a Johnsona (koniecznie przeczytajcie How To Train Your Parents) i innych brytyjskich autorów piszących dla młodzieży.
Zauważyłem, że słuchanie sprawia, że czasami wiem jak się mówi, choć nie wiem dlaczego. Ostatnio słucham także wykładów (np. The Teaching Company). Są świetnie przygotowane i praktycznie na każdy temat. Słucham o historii, nauce oraz muzyce. Wykłady te przygotowano dla szerokiej publiczności, tak więc nie trzeba mieć wykształcenia historycznego, aby słuchać historii, a mówcy są świetni i słucha się z przyjemnością. To jedna z zalet znajomości angielskiego, że ma się dostęp do rzeczy, których nie ma po polsku.
Niestety czasami stwierdzam, że moje rozumienie jest prawie idealne, ale za to umiejętność wypowiadania się o wiele słabsza, staram się więc wykorzystywać każdą okazję do mówienia po angielsku.
Bilberry
Ewa_G1967 - Dzięki za podpowiedzi zawsze czegoś nowego człowiek się dowie na tym e tutor;)))
Odnośnie tych wykładów to możesz podzielić się linkiem;))
- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
TLK - Bliberry- tak jak Ewa_G1967 - proszę o link -:) - vor 13 Jahren
bird - Bilberry, "prostSZe", a nie "prostRZe"... :} - vor 13 Jahren
Bilberry - poprawione - vor 13 Jahren
TommyTu - Cześć Bilberry. Mógłbyś podać link to wykładów The Teaching Company? - vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
Bilberry - wykłady tu są do kupienia:
http://www.teach12.com
http://www.thegreatcourses.com/
ceny wprawdzie wysokie, ale naprawdę warto poruszają czasami trudne kwestie jak chociażby fizyka jądrowa, ale w taki sposób, że laik nie tylko zrozumie, ale i nie zanudzi się, a muzyczne wykłady prof. Greenberga są po prostu świetne

tych, co zanim zapłacą chcielby spróbować bezpłanie odsyłam do
http://www.wordhaven.net
gdzie nie tylko jest pełno wykładów, ale także ebooków
- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
Bilberry - całkowicie darmowe wykłady z amerykańskich uczelni można ściągnąć przez iTunes w zakładce U (University)
też duży wybór i całkowicie za darmo, są także wykłady w formie wideo
- vor 13 Jahren
violino - Heh, przypadkiem tu wpadłam i przeczytałam coś, z czym muszę się nie zgodzić ;) Mianowicie o tych książkach dla młodzieży, że niby prostsze. Też tak myślałam kiedyś, aż kupiłam sobie Cassandrę Claire, serię City of Bones, City of Glass i coś tam tzreciego w ten deseń. I się pioruńsko zdziwiłam, bo nie rozumiałam prawie nic... Musiałam - dalej muszę, bo wciąż to męczę ;) - się mocno skupić i nauczyć mózg ignorowania wielu niezrozumiałych słów, z zachowaniem rozumienia treści. Do tej pory mój mózg sie opiera jeszcze przeciw takiej praktyce, ale wie już, że to możliwe.
- vor 12 Jahren
violino - Za to w drugą stonę zdziwił mnie Pratchett, kiedy nabyłam księgi nomów. Po tym autorze spodziewałam się miazgi językowej, a książki okazały się bajecznie proste. To, że czytałam je ponad rok, albo i dwa nawet, to już insza inszość :P
- vor 12 Jahren geändert: vor 12 Jahren
Dominikgk - oo super temat, dzięki za przypomnienie
ps. ma ktoś może konto na http://www.wordhaven.net ?? bez zaproszenia nie da się zarejestrować ;/
- vor 12 Jahren
Bilberry - ja mam konto na wordhaven :) - vor 12 Jahren
Dominikgk - można prosić o zaproszenie ;D - vor 12 Jahren
Bilberry - 803820b6afde1affc230457d3e3ea550 - vor 12 Jahren
bird - To jakaś strona z e-bookami? Dlaczego taka elitarna, że tylko za zaproszeniem? - vor 12 Jahren
Bilberry - tam są ebooki, audiobooki, a także moje ulubione - wykłady (wspaniali profesorowie, którzy przystępnie i dowcipnie potrafią przybliżyć każdy temat, od literatury i historii po fizykę i astronimię) - vor 12 Jahren
Dominikgk - dziękuje bardzo Bilberry, na razie konto czeka na aktywacje administratora, jestem bardzo ciekawy tych wykładów - vor 12 Jahren
bird - A te ebooki i audiobooki to jak zwykle klasyka i oklepane tytuły czy może wreszcie coś innego? Dostęp do wszystkich materiałów na stronie jest darmowy? - vor 12 Jahren geändert: vor 12 Jahren
Dominikgk - jeszcze nic nie wiem bird, bo konto nie jest aktywne, ale raczej ciężko spodziewać się czegoś innego niż klasyka, mnie interesują przede wszystkim wykłady - vor 12 Jahren
Bilberry - jest tam praktycznie wszystko, od klasyki po sf i fantasty, od poradników po wykłady
jak już pisałem powyżej, jest to za darmo, a więc na pewno nielegalnie, tak więc aby pokazać docenianie dla pracy autora, warto po przesłuchaniu czy przeczytaniu kupić produkt, aby autor miał za co tworzyć następne (mam na myśli autora książki, czy wykładu)
- vor 12 Jahren geändert: vor 12 Jahren
Dominikgk - a nie denerwuje Was, że ebooki są średnio 20% tańsze niż książki drukowane, gdzie przygotowanie ebooka jest jednorazowe i w jednym egzemplarzu, a książki standardowe muszą być wydrukowane, dowiezione do księgarni i na koniec sprzedane oczywiście z marżą na każdym etapie łańcucha?? poza tym słyszałem, że autorzy rzadko dostają więcej niż 10 % wartości książki dla siebie ... patrząc od strony osoby nabywającej konkretną własność intelektualną 90%, chcąc nie chcąc, musi zapłacić pośrednikom, a autor oddać 90 % zarobku, jak dla mnie coś jest nie tak - vor 12 Jahren
Bilberry - @Dominikgk, amazon daje swoim autorom 70% ceny, a dla siebie bierze 30%, niestety wielu autorów ma podpisane kontrakty z wydawcami, którzy są jak krwiopijcy i biorą dla siebie większość zysku - vor 12 Jahren
bird - No i żaden ebook ani audiobook nie da tej przyjemności jaką niesie zapach i szelest papieru :)
Co do darmowych wykładów to polecam te strony:
https://www.khanacademy.org/
http://ocw.mit.edu/index.htm
- vor 12 Jahren geändert: vor 12 Jahren
Bilberry - @bird, tak mówią ci, którzy nie mieli w rękach kundelka (tak lekki, że możesz Pana Tadeusza czytać trzymając go jedną ręką jadąc komunikacją miejską)

co do audiobooków to wszystko zależy od lektora, dobry lektor potrafi np. dobrze wymówić słowa, dobrze zaakcentować, a muzyka i efekty specjalne w audiobooku potrafią zbudować nastrój
- vor 12 Jahren geändert: vor 12 Jahren
Dominikgk - dzięki bird ;) całe mnóstwo tego, coś pewnie znajdę dla siebie - vor 12 Jahren
Dominikgk - Bilberry ja pewnie już mam przestarzałe informacje, ale kilka lat temu czytałem jakiś wywiad z Andrzejem Pilipiukiem i pamiętam, że narzekał, że za pierwszą książkę, którą chciał wydać pod koniec lat 90-tych zaproponowali mu 70gr od sprzedanego egzemplarza. Mówił, że sytuacja zmieniła się po roku 2000 i od wtedy można było liczyć na ekwiwalent od 5 do 10 % (wywiad sprzed około 5 lat) - vor 12 Jahren
Bilberry - @Dominikqk, ebooki w zasadzie może wydać każdy, przygotowanie książki w postaci epub czy pdf nie zabiera dużo czasu, a praktyka czyni mistrza, można skorzystać też z wielu stron w internecie, które pomogą w przygotowaniu, a potem w sprzedaży, amazon jest największy, ale niekoniecznie najlepszy dla polskiego autora - dzięki takiej konkurencji, a także możliwości samodzielnego wydania książki przez autora wielkie korporacje będą zmuszone płacić więcej autorom - vor 12 Jahren
Dominikgk - no tak, dzięki ebookom powinno być coraz lepiej, ale i tak ciągle jest za drogo ;) - vor 12 Jahren
kingamusic - Nie wiem czy wiecie ale mnóstwo książek jest na Chomiku. - vor 12 Jahren
Kardamon - Ktoś wcześniej nawet podawał do tego link. - vor 12 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

 

Antworten: 20

masz w 100% rację co do audiobooków. Ja osobiście do tego dołożę podcasty (polecam zwłaszcza gdy chcesz się obyć z językiem finansowym i to takim giełdowo-rynkowym) :).

Czytanie książek w oryginale? :) Wkurza mnie totalnie.
Klasyka (brytyjska) to język którego często kompletnie nie jestem w stanie ogarnąć - specyficzne zwroty, pisownia, frazeologia.. brrr
Amerykańska beletrystyka? No ok, ale nie na levelu Sex and the city :) - nauczyłam się też by z daleka trzymać się od książek celebrytów. Masakra językowa.

Ciekawie czyta się polskie książki w angielskim wydaniu. np. Pilcha.
lamia_wroc
Bilberry - co do polskich książek, znalazłem w bibliotece w Leicester Sapkowskiego, pierwszy zbiór opowiadań po angielsku, wyporzyczyłem sobie aby porównać i moje dzieciaki przeczytały - do czego to dochodzi, moje dzieci czytają polskich autorów po angielsku :P
co do innych w sf Lem z Solaris jest uważany za klasykę, a poza tym chyba niewiele
- vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

A ja dopiero niedawno zaczęłam, ale za to od czegoś bardziej specjalistycznego "The White Stork in Poland: studies in biology, ecology and conservation". Idzie mi wolno, bo jakoś ciężko się zmobilizować, ale za to z rozumieniem wcale nie jest tak źle- pewnie to dlatego, że tematyka bociania jest mi znana :D
paulina2701
Bilberry - najważniejsze to wybrać coś co się lubi, bo wtedy chętnie się czyta
dodatkowa motywacja, gdy nie ma tego po polsku
- vor 13 Jahren
paulina2701 - No, tego akurat nie ma :) - vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Ups... to ja zaczęłam od czegoś prostego "the Adventures of Sherlock Holmes". Napisane prostym fajnym językiem. Moim zdaniem bardzo dobre na początek.
Agatarnow
Bilberry - od oryginału czy takiego skrótu dla uczących się?
ja dużo takich skrótów przeczytałem, całą klasykę angielską jak Jane Austin przeczytałem w takich skrótach i teraz się zastanawiam ,czy mogę to traktować jako przeczytane :P
- vor 13 Jahren
lamia_wroc - albo Oxford albo inne z tych "językowych" wydawnictw wydaje książki (właśnie takie klasyczne jak Holmes) i różnicuje książki ze względu na poziom językowy. :) świetne, by się nie zniechęcić przez przypadek na początek - vor 13 Jahren
rzuff_3 - no wlasnie :) ja przeczytalam skrot 'Emmy'... no i 'Dr Zhivago', '1984' i zbrodnie Dostojewskiego... nigdy ich nie czytalam po polsku :O - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

A ja proponuję czytać coś w oryginale razem z audiobookami. Po pierwsze poprawia się słuchanie, wymowa jak i poprawne czytanie. Bilberry ma rację czytajcie to co Was interesuje a nie to co macie pod ręką zapewniam Was że się wciągniecie w czytanie. Ci którzy zaczynają niech się nie zrażają że nic albo prawie nic nie rozumieją. Nie zniechęcajcie się ale... pokonywajcie samych siebie i...angielski.
Dzięki za wątek był potrzebny...
Ja zaczynałam od prostych teraz czytam Dziennik BJ.
Ewa_G1967
vor 13 Jahrengeändert: vor 13 Jahren
DAD - Hmm... takie nie brałem pod uwagę. SŁucham audiobookow, nie czytam jeszcze książek. No ale pomysł słuchania z jednoczesnym czytaniem ksiazki... no, no. Podoba mi sie taki pomysł :) - vor 13 Jahren
lamia_wroc - fakt, lubię czasem słuchając audiobooka widzieć text :) :) chwilami jestem pod wrażeniem, że TO akurat słowo tak powinno się wymawiać :) - vor 13 Jahren
Bilberry - w UK są w bibliotekach książki dla dzieci i dorosłych, gdzie książka zawiera kasetę albo CD - korzystałem z tego wiele razy
te książki dla dorosłych to pisane bardzo prostym językiem książki dla dorosłych Anglików, którzy są analfabetami
- vor 13 Jahren
Ewa_G1967 - Czy w Polsce sa gdzies jakies biblioteki z obcojęzycznymi książkami i audiobookami do wypozyczenia. Piotrze UK to nie RP;))) - vor 13 Jahren
Bilberry - dużo książek do słuchania można znaleźć na http://englishtips.org/
jest tam też sporo materiałów do nauki
- vor 13 Jahren
Ewa_G1967 - Dzięki!!!
- vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

A ja dorwałam książki angielsko-polskie z serii "Ostoja ptaków" :P Na stronach parzystych angielski, a na nieparzystych polski (świetne rozwiązanie).
Paulina, zajrzyj we Wrocławiu do Centrum Taniej Książki na ul. Ruskiej - książki są po 4 zł :)
http://www.askon.waw.pl/ekologia.html
bird
paulina2701 - Dzięki, jak tylko będę we Wrocławiu, bo ja tam "tylko" studiowałam :)
W literaturę bocianią zaopatrywałam się na http://www.przyrodnicze.pl/
Można tam znaleźć zarówno pozycje po polsku jak i po angielsku :)

- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
bird - Można też je nabyć via internet.
Dzięki za linka :)
- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
Bilberry - też w początkach nauki korzystałem z takich książek
np. komiksy o polskich królach były robione w ten sposób, że każdy dymek był w dwu językach (były wersje polsko-angielskie, polsko-niemieckie), to fajny sposób nauki
- vor 13 Jahren
lamia_wroc - mnie by korciło by podglądać i iść na łatwiznę :) ale pomysł na serio swietny
- vor 13 Jahren
izolda666 - Bird jesteś z Wro? - vor 13 Jahren
bird - Tak, jestem wrocławianką od pierwszego wrzasku o brzasku :)
PS. Nie zauważyłam Twojego pytania...
- vor 12 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

oj tak! oj tak tak tak!! ha ha! audiobooki to swietna zabawa!
* z cala pewnoscia moge polecic 'the curious incident of the dog in the night-time' :) czytane przez chlopca... smieszne i relaksujace :)
* Jesli ktos lubi fantastyke to polecam ,Under the dome' Kinga... (audiobook jest dostepne tylko z amerykanskim lektorem)
* jesli ktos lubi biografie to polecam 'the fry chronicles'... Stephen Fry sam czyata swoja ksiazke :) smieszne i przyjemne... mozna wybaczyc mu wszystko co kiedys powiedzial na nasz temat ;)
rzuff_3
Bilberry - słuchałem "Under the dome", niezła książka
lubię u Kinga postacie
- vor 13 Jahren
rzuff_3 - jak dla mnie poczatek ksiazki jest wyjatkowo zaskakujacy i wciagajacy... jak zaczelam tak juz nie moglam przestac :) do ostatniej karki... slowa :)
jesli chodzi o postacie to King jest mistrzem tworzenia swirow :P
- vor 13 Jahren
Bilberry - najbardziej mi się podobała rozmowa psa z duchem, King jest świetny - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Ja polecam Kinga właśnie! słownictwo może i nie za proste czasami, a same książki... jak to u Kinga - długie, ale warto ;D szczególnie jeśli mowa np. o wydaniach dostępnych tylko w USA tj. Six Stories (stare, ale polecam, słownictwo raczej proste, a książka ma niecałe 150 stron)
Oczywiście zgadzam się także z Bilberry'm - Pod Kopułą to pozycja zdecydowanie warta uwagi - zapada w pamięć, szczególnie kiedy we wiadomościach opowiadają historie rodem z tej książki (tj. te ptaki co spadły na ziemie jakby w coś uderzyły, ale nie było przecież w co ;)
T
tyranna
Bilberry - Słucham teraz najnowszej książki Kinga 11/22/63. Fabuła niby prosta, gość przenosi się w czasie aby zapobiec zamachowi na Kenediego. Ale przeszłość nie lubi być zmieniana, co bohater będzie w stanie poświęcić dla osiągnięcia celu? Przesłuchałem gdzieś 1/4. Oprócz oczywistego wątku sensacyjnego książka to jakby opis podróży w przeszłość USA. Wszystko jest tańsze, smaczniejsze, ale są też ciemne strony, np. rasizm. Polecam, szczególnie w oryginale ;) - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Czy może ktoś polecić jakąś książkę dla osób, które dopiero chcą zacząć czytać w oryginale? Zaczęłam czytać "The journey to the centre of the Earth", ale chciałabym coś trochę prostszego.
mniszka
Ewa_G1967 - A na jakim poziomie jesteś?? Zaczynasz przygode z j ang czy znasz coś więcej?
Jeśli zaczynasz od zera proponuję czytać tylko się nie śmiej książeczki dla dzieci są bardzo proste. Jesli coś więcej to proponuje książeczki z pierwszego poziomu dla Elementary. Pochwal się swoja wiedza to spróbujemy Ci cos doradzić!!
- vor 13 Jahren
mniszka - Mój poziom to B1. Przeglądałam ostatnio "The Lord of the rings" i w ostateczności rozumiem tekst, ale to chyba tylko dlatego, że czytałam wcześniej tę książkę w j.polskim. Chciałabym czytać sobie coś podczas podróży komunikacją miejską, żeby nie marnować czasu patrząc się po prostu w okno ;)
- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren
Bilberry - ja ostatnio czytałem słuchałem 7 części książki Tomorrow (Jutor), polecam wprawdzie książka zawierała sporo nieznanego mi słownictwa, to jednak wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałem do końca
I właśnie to jest najważniejsze. Książka może być trudna albo łatwa, ale ważne jest czy tobie się podoba. Nawet trudną książkę chętnie się czyta gdy zainteresuje. Dodatkową motywacją może być to, że książka jest niedostępna po polsku. Z serii Jutro wydano dopiero 4 części.
- vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Sama zaczynałam od "Pride & Prejudice" Austen; na początku było ciężko, czytałam góra dwa rozdziały dziennie, później trochę więcej, bo miałam na oku kolejną powieść; przede wszystkim nie próbowałam wszystkiego zrozumieć, sprawdzałam niektóre słowa, które z jakiegoś powodu mnie zainteresowały; za drugim razem było łatwiej. Uwielbiam tę powieść.
Wspomniany wcześniej Harry Potter wydaje się dosyć łatwy do czytania, szczególnie gdy kogoś zainteresuje ta historia. W każdym razie nie miałam większych trudności ze zrozumieniem tego, co czytam.
Poza tym czytam książki młodzieżowe albo dla dzieci - te ostatnie są proste do zrozumienia, zatem mogłyby być dobre na początek. W ten sposób uzupełniam książki młodzieżowe, których nie miałam okazji wcześniej przeczytać, zamiast po polsku. Jednak "Peter Pan" od ponad roku nie mogę skończyć...
Nie tak dawno czytałam "Jane Eyre" Bronte w skróconej i uproszczonej wersji; to jest wydawnictwo: Oxford University Press, ponoć wydał w ten sposób sporo klasyków, są różne poziomy trudności, często na końcu jest słowniczek niektórych słów. Wydaje mi się, że to jest przystępne i dobre na początek.
Tak w ogóle, mi radzono, aby zaczynać od romansów typu Harlequin i faktycznie dosyć łatwo je się czyta.
Niemniej jednak z mojego doświadczenia wynika, że dobrze jest wybierać autorów, których się lubi, przynajmniej na początek; wtedy inaczej się czyta to, co interesuje.
K
Kardamon
paulina2701 - Trzeba czytać to, co się lubi, bo inaczej to się tylko zniechęcić można. - vor 13 Jahren
izolda666 - Respect za to, że "zaczynalałaś" od "Dumy i uprzedzenia":-) Jak lubisz ten gatunek to polecam "Wuthering Heights", "Tess d'urbervilles", "Rebecce" Daphne du Maurier czy "Great Gatsby". - vor 13 Jahren
Kardamon - Najczęściej czytam to, co mogę kupić okazyjnie, ale chyba spróbuję upolować "Jane Eyre". Obecnie mało czytam po angielsku (brak czasu), ale w sierpniu planuję to zmienić, choć trochę. - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

a propo audiobooków i podcastów - to warto korzystać z iTunes można ich sporo wyszperać, sciągnąć, a następnie nagrać na CD (lub inne urządzenie do odtwarzania mp3 - nie musi być to iPod/iPhon ).
Ja nagrywam na CD i słucham w samochodzie -:) cała impreza jest bezkosztowa,
a j. angielski i podcasty np.brytyjskie w dziedzinie/zawodzie który wykonujesz lub na temat hobby, które jest Twoim drugim życiem.
TLK
Ewa_G1967 - Teraz tylko zdradź jak to robisz;)) - vor 13 Jahren
Bilberry - ja robię to samo
ściągasz iTunes i uruchamiasz, wchodzisz do sklepu (iTunes Store), w wyszukiwarce wpisujesz np. BBC i naciskasz enter, zaznaczasz, że interesują cię tylko podcasty i wybierasz interesujący cię poprzez kliknięcie Subscribe

albo wchodzisz na stronę podcastu
http://www.bbc.co.uk/podcasts/series/6min
i klikasz np. na iTunes, żeby zrobić subskrypcję
- vor 13 Jahren
Ewa_G1967 - Dzięki Piotrze!!!
- vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

mniszka:

Może na początek coś takiego:

http://www.telbit.pl/index.php5?art=397

Ostatnie 4 pozycje to są oryginalne utwory (nieuproszczone) + tłumaczenie trudniejszych wyrazów (na marginesie) + trochę ćwiczeń i objaśnień po każdym rozdziale.
R
radmar2
Ewa_G1967 - Świetne sa te książki!!
- vor 13 Jahren
radmar2 - BTW. ukazała się następna książka z tej serii: "Sherlock Holmes i Pies Baskervilleów z angielskim". Tylko radzę poszukać na allegro, cena około 10 zł mniejsza niż na stronie wydawnictwa.

- vor 13 Jahren
izolda666 - Właśnie miałam się spytać czy ktoś czytał którąś z książek Przygody... z angielskim wydawnictwa Telbit. Dzięki za info radmar2 i Ewa_G1967. Zastanawiałam się czy sobie jednej z nich sprawić. Skoro są unabridged to mogę się pokusić. - vor 13 Jahren
radmar2 - Izolda666:
Cóż, ja do tej pory przeczytałem Sherlocka Holmesa (pierwszą część, tą z psem właśnie dzisiaj zamówiłem na allegro), Hucka Finna, Tomka Sawyera (nie ma w ofercie wydawnictwa, ale można za darmo ściągnąć ebooka np. z amazon.com, zresztą Huck też jest dostępny w amazonie bezpłatnie).
- vor 13 Jahren
radmar2 - [c.d.]
Książki są w zasadzie normalne, z tym, że na marginesach masz wyjaśnione trudniejsze słowa, czy też jakieś uwagi na temat tła powieści. Po każdym rozdziale masz test sprawdzający zrozumienie tekstu i np. coś z gramatyki, czy też jakieś ćwiczenia, krzyżówkę. Książki bardzo fajne. Zdecydowanie polecam. :)
- vor 13 Jahren
izolda666 - radmaer2:
A jak oceniasz te dodatkowe ćwiczenia C1 czy C2?
- vor 13 Jahren
radmar2 - izolda666: Tak około B2, może C1. Wyślij do mnie na priv e-maila to wyślę Ci zdjęcia kilku stron. - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

do wyboru do koloru i za free są tu:
http://www.amazon.com/s/ref=sr_hi_2?rh=n%3A133140011%2Cn%3A%212334093011%2Cn%3A%212334155011%2Cn%3A2279458011&bbn=2279458011&sort=reviewrank_authority&ie=UTF8&qid=1322924306

ściągamy z działu Download Amazonu Kindle for PC (free)
[albo do innego systemu, jeśli na nim chcemy czytać ksiązki]

http://www.amazon.com/gp/feature.html/ref=kcp_pc_mkt_lnd?docId=1000426311
lub
http://www.dobreprogramy.pl/Kindle-for-PC,Program,Windows,17217.html

i mamy możliwość ścągania i czytania książek - których zestaw co kilka dni jest częściowo zmieniany za free
TLK

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

A co powiecie na The Chronicles of Narnia czy The Lord of the Rings. Jaki to poziom i czy warto zacząć????;))
Ewa_G1967
mniszka - Ja bym powiedziała, że The Lord of the Rings to poziom B2. najlepiej przejrzeć sobie jakiegoś ebooka w sieci i samemu zobaczyć - vor 13 Jahren
izolda666 - The Lord ... w oryginale to zdecydowane C2. - vor 13 Jahren
izolda666 - Z czy ktoś czytał może Narnie w oryginale? Jak wrażenia? Chciałabym się kiedyś w końcu za nie (chronicles) zabrać :-) - vor 13 Jahren
Bilberry - ja czytałem Narnię w oryginale, szczególnie podobał mi się The Horse and His Boy - vor 13 Jahren geändert: vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Znalazłam świetny zestaw ksiażek dla początkujących (i nie tylko, bo są wszystkie poziomy zaawansowania)- z serii Macmillan Readers. Własnie słucham The Phantom of the Opera.
mniszka
radmar2 - Z tego co wiem to chciałaś coś do czytania w oryginale. Nie mam nic do tych książek - sam bardzo je lubię, ale jednak są to teksty uproszczone. A np. FCE wymaga zrozumienia tekstów oryginalnych. Tak więc zdecyduj się co Cię interesuje - oryginalne teksty, czy teksty uproszczone dla uczących się angielskiego. :) - vor 13 Jahren
mniszka - Na początek poczytam (a właściwie posłucham) książek z Macmillan Readers, w tym czasie powiększę trochę swój zasób słów, a później przerzucę się na książki w oryginale, pierwszą będzie "Journey to the centre of the Earth", którą sobie ostatnio kupiłam, chyba że znajdę jeszcze jakąś łatwiejszą. - vor 13 Jahren
Ewa_G1967 - Bardzo dobrze że znalazłas coś dla siebie ale radmar ma racje szybko "przesiadaj" się na te oryginalne a nie uproszczone;))) - vor 13 Jahren
mniszka - Minęły 2 lata od mojego postu i teraz już czytam książki wyłącznie w oryginale: the Hobbit, the Nature of Consciousness, Daily life in Greece at the time of Pericles. Właśnie zamówiłam The History of Great Britain :) - vor 11 Jahren geändert: vor 11 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Ja swoją przygodę z czytaniem po angielsku zaczynałam od readersów. Obecnie każde szanujące się wydawnictwo ma w swojej ofercie kolekcję tych uproszczonych książeczek często z bardzo ładną szatą graficzną i płytą CD.
Do czytania w oryginale przekonałam się po czasie. Przyznam się, że parę razy zabrakło mi motywacji o odkładałam książkę na półkę. Obecnie poczytuję "A song of ice and fire" tom 3 "A storm of swards". Świetny język. Czyta się bardzo dobrze ale często jak coś sprawdzam to muszę szukać w kilku słownikach i często nie pomaga Oxford PWN, diki czy Oxford Advanced. Dlatego w końcu zdecydowałam się na ten niemały wydatek i mam Oxford Dictionary of English.
I
izolda666
Bilberry - ja to samo, czytałem uproszczenia klasyków, a potem uczyłem się na książce
How to Train Your Parents, by Pete Johnson
gdy moje dzieci przyjechały do UK one też się na nie uczyły
świetna rzecz masz książkę i płytę z nagraniem
- vor 13 Jahren
mejlka - Zastanawiam się czy też tak macie. Kiedy czytacie literaturę napisaną przez rodowitych Brytyjczyków/Amerykanów nie sprawia wam ona większych trudności. Jednak przerzucając się na książki tłumaczone na angielski lub napisane przez osoby, dla których angielski nie jest pierwszym językiem, zaczyna się robić trudniej. Wydaję się mi, że oni są bardziej elokwentni. - vor 13 Jahren
Bilberry - Jednym z najbardziej elokwentnych ludzi był Winston Churchill, który napisał między innymi A History of the English-Speaking Peoples.
Churchill był dziennikarzem i człowiekiem, który miał podobno największy zasób słów. Nie znaczy, że go za każdym razem używał. Angielski ma to do siebie, że wiele rzeczy da się wyrazić różnymi słowami, te staroangielskie są tymi najkrótszymi i świetnie się nadają do przemawiania (szczególnie do prostych ludzi).
- vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

jest możliwość taniego zakupu audiobooków, także takich do nauki języka
http://audioteka.pl/macmillan-readers,kategoria.html

na stronie audioteka.pl można kupić audiobooki w cenie około 25zł za sztukę, ale w ten weekend jest promocja, każdy kto kupi audiobooka (albo kurs angielskiego do słuchania, albo Macmillan Readers) płaci 5zł za sztukę jeżeli dokona zakupu poprzez aplikację na androida (google checkouts)
Bilberry

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Mnie udaje się, od kilku lat, znajdować ciekawe książki w miejscu gdzie nigdy bym nie podejrzewał, że mogą być. A chodzi mianowicie o ciucholandy. Kiedyś zabrany przez żonę do jednego z nich odkryłem, że mają tam też książki. I to bardzo ładne książki. Jest beletrystyka, są pozycje popularno naukowe, pięknie wydane z kolorowymi obrazkami, czasami prawie jak nowe. A to wszystko w cenie np. 5zł/kg. Moja biblioteczka pęka w szwach o pięknie wydanych książek po angielsku, dla dzieci i dla dorosłych. Ot, ostatnio kupiłem książkę do matematyki dla syna, tak napisaną, że nawet nie znając angielskiego może w łątwy i przyjemny sposób nauczyć się co to są funkcje, jak liczyć pole graniastosłupa, czy jak wyliczyć procet z liczby. To czego syn nie mógł zrozumieć z polskiego podręcznika, pojął w lot w bogato ulustrowanej książce angielskiej - chociaż nie zna angielskiego. Jak ktoś jest z Krakowa to mogę podać adresy, ale jak mieszkałęm w Warszawie to też takie znajdywałem. Może w którymś z waszych ciucholandów znajdziecie również książki?
marc
paulina2701 - Nigdy bym nie pomyślała, że w takich miejscach można znaleźć książki i wygląda na to, że ceny są lepsze niż w antykwariatach :) - vor 13 Jahren
Kardamon - O tak, ceny tam zdecydowanie są lepsze, tyle że ja miałam po 12 złotych za kilo i już w tym miejscu nie ma; nowego tymczasem nie znalazłam. - vor 13 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Przeczytałam Frankensteina bez zadnego problemu, a teraz próbuję przebrnąć przez Harrego Pottera. Jestem na 5 stronie, ale nie mogę się wciągnąć. Jest dużo słownictwa nowego, które jest jednak bajkowe i mało przydatne w życiu. Dlatego nie wiem czy jest sens ją czytać.
W serii ,,Penguin readers'' na poziomie A2 jest ,,The count of Monte Christo by Alexandre Dumas'' - film był świetny. No właśnie, czy czytać książkę, której fabułę już znam, czy może lepiej porwać się na coś całkiem obcego? Np. ,,Sense and Sensibility'' bo tez jest na poziomie A2, choć nie mam pojecia co to za powieść. A może dać jednak szansę Harremu?
Sama nie wiem :-/
kingamusic
Kardamon - Z Harrym Potterem nie miałam żadnego problemu - szybko i łatwo to się czytało. "Sense and Sensibility" to "Romantyczna i rozważna" Austen. Jeśli chodzi o "The count of Monte Christo by Alexandre Dumas", powieść różni się od filmu, przynajmniej ta wersja, którą ja oglądałam.
Przede wszystkim trzeba wybierać to, co najbardziej Cię interesuje.
- vor 12 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

A w jaki sposób czytacie te książki? Czy tłumaczycie każde nieznane Wam słowo? Bo ja tak właśe robię i przeczytanie jednej strony Harrego zajmuje mi strasznie dużo czasu.
kingamusic
sunset_station - Właśnie chciałem to poruszyć, bo zdziwiła mnie czyjaś wypowiedź: "nauczyć mózg ignorowania wielu niezrozumiałych słów, z zachowaniem rozumienia treści". Z kontekstu, owszem, można domyślić się dużo (czasem nie ma wyjścia), ale często można coś z interpretować błędnie. Po to mamy narzędzia (słownik, mowa), żeby weryfikować czy dobrze kogoś zrozumieliśmy. Ja potrafię czytać jedną stronę kilka godzin jeżeli trafię na trudny dla mnie tekst, jednocześnie dodając nowe wyrazy do powtórek, nawet całe zwroty i zdania jeżeli nie ma podobnych w eTutorowych przykładach. Jest to czasochłonne, ale odczuwam postep. Nie muszę się domyślać o co komuś chodzi, tylko tego kogoś zwyczajnie rozumiem. - vor 12 Jahren
Kardamon - Szybko przestałam tłumaczyć każde słowo, którego nie znam, bo wtedy to żadne czytanie, a co tłumaczenie tekstu, czyli marna przyjemność. Ostatnio w trakcie czytania przestałam sprawdzać nieznane mi słowa, robię to później, no chyba, że czytam e-booka, wtedy od razu dodaję do powtórek wybrane słowa albo pokrewne wrażenia, które mi się podobają lub chcę je znać. Przy skróconej i uproszczonej wersji zazwyczaj niewiele tego jest, przy zwykłej książce wybieram około stu słów. Wprawdzie nie potrafię przetłumaczyć bez słownika poszczególnych fragmentów, lecz rozumiem to, co czytam. - vor 12 Jahren
sunset_station - Może to zależy od poziomu zaawansowania. A może to już takie moje "przyzwyczajenie" - jak widzę/słyszę słowo, którego nie znam to nie odpuszczam tylko automatycznie sięgam do słownika, albo w czasie rozmowy po prostu pytam co oznacza. - vor 12 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Ja jeszcze oprócz czytania nagrywam programy TV (sam dźwięk do mp3) np. interesujące mnie programy z History Channel i potem słucham w drodze do/z pracy. Ostatnio również zaczałem zgrywać do mp3 listy powtórkowe z eTutora, ułatwia i przyspiesza to zapamiętywanie i późniejszą pracę z powtórkami.
Fajny wątek :) Pozdrawiam
S
sunset_station
kingamusic - Robię wręcz identycznie! :-) Tzn takze nagrywam sobie powtórki, dzięki temu zapamiętuję kilka razy szybciej :-) - vor 12 Jahren

Kaufen Sie den Zugriff, um einen Kommentar hinzuzufügen.

Ähnliche Threads