jak lekcje mają sie do powtórek i słówek???

chyba każda lekcja ma listę słówek, np.
https://www.etutor.pl/lekcje/104/412/?baselistmode=1
tak więc gdy przerabiasz lekcję dodajesz sobie słówka z tej lekcji

a jak się uczysz to już twoja sprawa, gdy słabo znasz angielski to chyba rób po kolei jak to etutor wyznaczył, gdy znasz lepiej rób jak ci się podoba
np. ja uczę się słówek, które usłyszałem, przeczytałem w ciągu dnia, a których nie znałem, np. wczoraj nauczyłem się słówka summit, bo zamiast meetingu miałem summit, w zasadzie summit to taki ważniejszy meeting

System rzeczywiście wyznacza Ci określoną liczbę powtórek na dany dzień ale nie wymusza powtarzania - to Ty decydujesz, kiedy chcesz powtarzać. Prawda jest jednak taka, że jeśli nie zaliczysz ich w danym dniu przechodzą na następny dzień. W efekcie, po kilku dniach masz bardzo dużą porcję powtórek i "ciężko to przełknąć" ;)

w moim przypadku wygląda to tak: codziennie robię wszystkie powtórki i "kawałek" z kolejnych lekcji. Staram się nie dodawać do powtórek zbyt dużej liczby słów jednego dnia, czasami jest to 20-40 słów czy wyrażeń a czasami 5. W ten sposób zdobywam nową wiedzę i jednocześnie utrwalam to czego uczyłam się wcześniej. Dla mnie jest to dobry sposób nauki, czy dla Ciebie także - nie wiem :)

W każdej lekcji [jak pewnie już wiesz ;)] jest część ze słówkami, w trakcie przerabiania lekcji dodaję je systematycznie (nie wszystkie od razu) do powtórek. Czasem dodaję też słówka, które "wyłapię" podczas ćwiczeń z dyktowania. Jak pisałam wcześniej, robię codziennie wszystkie powtórki jakie zaleca mi system. Wg mnie jest to całkiem dobre rozwiązanie bo powtarzam większość tego co "wrzuciłam" ostatnio i trochę ze słówek, które były wcześniej. Nie powtarzam codziennie wszystkiego - na ok 2,5 tys słówek, wyrażeń i zdań które mam w powtórkach system planuje mi do powtórzenia ok 100 na dzień i tyle jestem w stanie "przetrawić" ;)
Zgadzam się z absolwentką, że słówek jest bardzo dużo ale nie muszę uczyć się bardzo szybko więc staram się nie "szaleć" z dodawaniem kolejnych nowych słówek :)
Piszesz, że masz 600 słówek do nauczenia. Jeśli są to rzeczywiście słówka nowe dla Ciebie, to na Twoim miejscu najpierw bym się ich nauczyła a potem szła dalej z materiałem... :)

trochę się rozpisałam i niestety nie mogłam tego umieścić jako komentarza, jest za długie :(