Mam problem ze zrozumieniem Jezyka Angielskiego.

Masz coś, co kiedyś mój dobry przyjaciel określił jako "syndrom psa" (rozumiem wszystko, ale nie jestem w stanie powiedzieć ani słowa), tylko w drugą stronę... ;)

Wg mnie najlepszym sposobem jest dużo słuchać/oglądać: audiobooki, filmy, seriale. Można zacząć od tych najprostszych, wręcz programów i audio dla dzieci, gdzie jest wyraźna wymowa, potem przechodzić do coraz bardziej trudniejszych. Odsłuchuj nagrania, które są tutaj na etutorze, nawet po kilka razy. No i nie bój się rozmawiać - pomimo tego, że czegoś nie rozumiesz. Zawsze można życzliwego rozmowcę poprosić o powtórzenie słowa, wyrazu, zdania...
I nie staraj się przy odsłuchiwaniu i rozmowie wszystkiego sobie w myślach tłumaczyć z angielskiego na polski - to jest wręcz niewskazane, bo to baaaardzo spowalnia proces rozumienia. Trzeba jakby "wpłynąć" w język, myśleć w nim. Ja jak rozmawiam po angielsku, to "myślę" po angielsku. Tak samo mam z innymi językami. Może to się na początku wydawać trudne, ale praktyka, ćwiczenia czynią mistrza :)

Zgadzam sie z przeprzednikiem. Polecam w wolnym czasie sluchać radia np. BBC-4, BBC World, LBC lub kupic sobie jakies angielskie audiobooki.
Umiejętność słuchania jak każda inna umiejętność przychodzi z czasem.

Proponuje ogladac np. youtube filmy angielskie z lat 60-tych (przyjemne z pozytecznym)

https://www.youtube.com/watch?v=OxQcpmC9RTY